czas ogarnąć dzień powszedni i się "wyspowiadać" ;)
jestem, żyję (to już było poprzednio). pracuję (niestety sporo, a powinnam i chciałabym jeszcze więcej). chciałabym, bo planuję ;) tak, tak - gdzieś tam niedaleko ma być ostatnie crio. nie napiszę nic więcej, bo znowu będzie jak miesiąc temu... poprzednio było za słabe endo... a teraz? cóż... mój M. leżał od weekendu w łóżku i chorował, więc jakby to napisać... i mnie niestety sięga :( dzisiaj więc głównie też w łóżku (tylko na chwilę muszę wyskoczyć, ale potem powrót)... no i w związku z tym nie wiem, co to będzie...
może napiszę, jak już będę po crio - ooo - to jest myśl :D
szyciowo mam trochę zaległości... plany realizuję na ostatni moment i jak już w końcu usiądę do maszyny, to bym nie wstawała, ale czas to czas... nie czeka... mija... za szybko...
no i czytam - przynajmniej takie było założenie na początku tygodnia ;) a potem szlak wziął plany czytelnicze... bo jeden wieczór w pracy, drugi na wyjeździe... no i dzisiaj w łóżku... chociaż może dzisiaj się uda? zobaczymy :)
jak widać więc - równowaga absolutnie poszukiwana, ale obecnie poza zasięgiem... jakiś porządny grafik potrzebny... może na Wielki Post to będzie dobre postanowienie?
piątek, 13 lutego 2015
wtorek, 10 lutego 2015
na szybko... bo czas nas goni ;)
żyję, żyję, żyję... (to tak jakby się ktoś zastanawiał, bo długo była cisza...)... może nawet żyję potrójnie - tzn na trzech frontach... w pracy (bo to gorący czas do kwietnia), w domu (bo trochę zmian od nowego roku), hobbystycznie (i o tym będzie krótko)...
od tego roku postanowiłam... więcej czytać :) już w zeszłym roku książki wróciły do mojego grafiku, choć może nie na tak często jak bym chciała... od tego roku chciałabym czytać więcej... mobilizuje mnie wiele rzeczy - zamówione w bibliotece książki, portal lubimyczytać, lista przeczytanych książek już w tym roku przez innych (Agnieszka - Twoja lista to za każdym razem bardzo dobry impuls dla mnie - dzięki :) ). no i wyzwania :D
przed chwilą trafiłam na wpis na jednym z blogów <klik> . i brzmi zachęcająco :) co prawda lubię czytać blogi, ale zdaję sobie sprawę, że przesadziłam z ilością obserwowanych stale... (czy ktoś zna obsługę bloggera i wie, jak można listę obserwowanych blogów edytować?). ale bez obaw - tam gdzie zaglądałam na bieżąco, zaglądać będę nadal :)
ale może przy okazji zostanie chwila na dobrą książkę?
od tego roku postanowiłam... więcej czytać :) już w zeszłym roku książki wróciły do mojego grafiku, choć może nie na tak często jak bym chciała... od tego roku chciałabym czytać więcej... mobilizuje mnie wiele rzeczy - zamówione w bibliotece książki, portal lubimyczytać, lista przeczytanych książek już w tym roku przez innych (Agnieszka - Twoja lista to za każdym razem bardzo dobry impuls dla mnie - dzięki :) ). no i wyzwania :D
przed chwilą trafiłam na wpis na jednym z blogów <klik> . i brzmi zachęcająco :) co prawda lubię czytać blogi, ale zdaję sobie sprawę, że przesadziłam z ilością obserwowanych stale... (czy ktoś zna obsługę bloggera i wie, jak można listę obserwowanych blogów edytować?). ale bez obaw - tam gdzie zaglądałam na bieżąco, zaglądać będę nadal :)
ale może przy okazji zostanie chwila na dobrą książkę?
Subskrybuj:
Posty (Atom)