wtorek, 30 lipca 2013

Akademii Szycia ciąg dalszy...

Uff... Kolejny tydzień za mną... Torba zrealizowana... Kolejne zadanie - czyli poduszka również :) Było ciężko, ale efekt zadowala i mnie i mojego męża :) Teraz poszukiwanie materiału na drugą poduszkę do kompletu i salon na czas letni otrzyma trawiaste poduszki w kwiatki.
Przede mną kolejne zadanie - kosmetyczka... Zadanie, którego nie da się wykonać przez niedzielę... więc trzeba pomyśleć szybciej. Ocieplina już zamówiona. Materiał chyba wybrany. Pozostało poszukanie zamka i materiału na podszewkę. Do zrobienia w tym tygodniu - czyli jak nie dziś, to jutro :) A w czwartek ruszamy do Warszaway oglądać małe papisie, a także rodzinny dom mężowej babci - ponad stuletni, zbudowany z drewna... Mam nadzieję na odnalezienie natchnienia do robótek :)
Relacja po powrocie :)

poniedziałek, 8 lipca 2013

Torba czeka... na zrobienie ;)

Jak już pisałam w poprzednim poście, zgłosiłam się na kurs... kurs szycia :) W poniedziałek tydzień temu otrzymałam maila z informacją, co i jak uszyć :) Juppi!
I tylko mam jeden problem... jak (czyt. kiedy) mam to zrobić? Problem odwieczny i pewnie wiecznie będę szukała odpowiedzi... Czas mam na całość do najbliższej niedzieli... Więc może?
W czwartek egzamin... Jutro i pojutrze wolne - czyt. naucz się tak, by w końcu to zdać... Może będzie podwójne może ;) Mówią, że nadzieja... umiera ostatnia... Więc żyjmy!!! :D