niedziela, 29 listopada 2015

Zaczynamy czytać...

Kolejny post o książkach... Mam nadzieję, że wytrzymacie taki tydzień :D

BookAThon oficjalnie zaczyna się już jutro :) dla mnie zacznie się za chwilę :D moja lista prawie gotowa... prawie, bo... o tym zaraz.

Na mojej liście:
1. Książka z czymś czerwonym na okładce - "Syn" Jo Nesbo - czeka już u mnie chyba drugi miesiąc na przeczytanie... Jutro czas go oddać do biblioteki, więc tym bardziej powinnam go przeczytać. I z tego też powodu ruszam dzisiaj. Do tej pory przeczytałam Nesbo tylko "Krew na śniegu". Czytało się szybko, ale dla mnie trochę tytuł "ni ziębi, ni parzy". "Syn" jest podobno lepszy... stąd moje drugie podejście do tego autora :)

2. Książka z listy 100 tytułów BBC - "Dziwny incydent z psem nocną porą" Mark Haddon - jeśli dostanę jutro w bibliotece ;) podobno jest :) jeśli się nie uda, to planuję sięgnąć po Orwella "Folwark zwierzęcy" albo "Rok 1984". Obu nie czytałam, obie mnie ciekawią od dawna.

3. Szkolna lektura, której nie przeczytałeś - "Opowieść wigilijna" Charles Dickens - wiem, pisałam początkowo o "Dżumie" lub "Moralności pani Dulskiej". "Opowieść..." zawsze jednak kusi mnie przed Świętami, więc myślę, że tym razem to będzie lepszy wybór.

4. Tytuł, który zdobył nagrodę literacką - "Sposób na Elfa" Marcin Pałasz - książka może bardziej dziecięca niż dorosła, ale pomyślałam o niej jako o prezencie dla mojego bratanka, a po ostatniej książce, która po zakupie okazała się być... niewypałem, wolę sprawdzić, jaką historię chcę dać innym :)

5. Książka, którą wybrała dla Ciebie inna osoba - "Śnieżynki" Liliana Fabisińska - Agnieszka zgodziła się pod poprzednim postem, więc chętnie do niej usiądę.

6. Książka polskiego autora - tu póki co nic nie wybrałam... Na liście jest już dwójka polskich autorów. Więc daję sobie czas na decyzję do czwartku/piątku. Zobaczę, ile uda mi się przeczytać do tego dnia :)

7. Przeczytaj w czasie BookAThonu co najmniej 1500 stron - na chwilę obecną ciężko powiedzieć, czy się uda to zrealizować... bo dużo zależy od ostatniego punktu. Powyższe tytuły razem wzięte tyle nie mają... ale pkt 2 muszę jeszcze wypożyczyć, więc też różnie może być.

Książkowy maraton czas zacząć :) Dam znać, jak mi idzie :)

4 komentarze:

  1. Trzymam kciuki, żeby Ci się udało. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia ! Jeśli sięgniesz po Orwella, na pewno nie będziesz zawiedziona - i "Rok 1984" i "Folwark..." pozostawiają po sobie niezapomniane wrażenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia ! :)
    Ostatnio czytam więcej - może w przyszłym roku postaram się przeczytać 52 książki, bo w tym to raczej sporo mi zabraknie :)

    OdpowiedzUsuń