jeszcze dzisiaj siadam na chwilkę... a od jutra prawdopodobnie czasu mi zabraknie. we wtorek ruszam o 6 rano w kierunku szpitala na histero. wizyta czwartkowa się "udała", czyt. udało się wszystko załatwić. podobno mam się przygotować na 3 dni pobytu. liczę, że uda się szybciej wyjść, ale gdyby jednak się nie udało, to ze względu na różne okoliczności do komputera ponownie wracam w przyszłą sobotę/niedzielę.
gdybym więc nie odpowiadała, proszę wybaczcie :)
Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Dziewczyny :)
OdpowiedzUsuń