czekam na Wasze maile dotyczące poduszek :) Dziewczyny, które pisały pod poprzednim postem - nie mam Waszych maili w swojej skrzynce... adres do mnie znajdziecie w moim profilu na blogu :)
przy okazji pytanie do Was - używa ktoś może szafek Kallax z Ikei <klik>? muszę w końcu zająć się moim "kącikiem szyciowym". mam lukę między ścianami ok 80cm i w nią powinna się zmieścić taka szafka (niestety zostanie kilka cm). mam jednak wątpliwości, jak one faktycznie się sprawdzają. są dwustronne, więc widać przez nie na przestrzał. ładnie ułożone tkaniny powinny wyglądać całkiem ok, tylko nie wiem, czy nie będzie ona za mała jak na tkaniny?
generalnie raczej nie jestem zwolennikiem Ikei - wolę stare drewniane meble i głównie takie u mnie goszczą, ale myślimy o takiej szafce również w inne miejsce, więc za jednym zamachem można by załatwić obie :) no i powiew nowoczesności nie powinien chyba zaszkodzić ;)
nie mam tej szafki :(
OdpowiedzUsuńAle chciałabym Ci powiedzieć że dzisiaj trafiłam na twojego bloga i nie mogę się naczytać, superr jest i mam nadzieję że będę tu często wracać :D
zapraszam: http://muzyka-to-moj-swiat.blog.onet.pl
Miałam maila wysłać i zapomniałam. W domu nie wyświetla mi w Twoim profilu bo nie mam Outlooka. Miałam to zrobić w pracy i wyleciało mi z głowy. No nic skleroza ;(
OdpowiedzUsuńNie mam mebli z Ikei ale ta szafka całkiem ładnie się prezentuje.
Pozdrawiam :)
Dzięki za komentarz :) Mąż stwierdził, że średnio do nas będzie pasować, ale nie mając innej alternatywy prawdopodobnie pojedziemy jutro ją kupić :) Jak będzie zagospodarowana (i miejsce szyciowie wysprzątane) to zaprezentuję, jak całość wygląda :)
OdpowiedzUsuńkochana, pewnie to juz niekatualne, ale a propos kallax - byłam ostanio w ikei po szafy, właśnie m.in. na bałagan szyciowy. O mały włos nie kupiłam kallax. sa ładne, stabilne się wydają, tylko warto do nich dokupić pudełka. U mnie ostatecznie padło na regały besta, bo mi szerokością (60 cm) lepiej pasowały. ale te kallax naprawdę prezentują się przednio :)
OdpowiedzUsuńprzyznam, że szafki już kupione :) co prawda czekają na wolną chwilę na skręcenie (M. obiecał przyszły weekend... zobaczymy, który miał na myśli ;))
Usuńdla mnie jednym z argumentów było to, że kallaxy są dwustronne. ładnie prezentują się z jednej i z drugiej, a akurat w takie miejsce są przeznaczone. jak wyjdzie w rzeczywistości, to zobaczymy :)
mówisz, że i u Ciebie już pojawił się bałagan szyciowy? jestem strasznie ciekawa Twoich prac :) a sama w końcu dzisiaj może też się za coś zabiorę :)